:: Historia RR :: - Hodowla Leo Ginger

Przejdź do treści

:: Historia RR ::

Do poczytania
Historia RR

HISTORIA RASY

KRÓTKO O KOLONIZACJI I POLITYCE
Oryginalnymi mieszkańcami Południowej Afryki, zwłaszcza zachodniej części, byli Buszmeni, utrzymujący się z polowań. Zamieszkiwali tam na długo przed przybyciem ludów Bantu, uważanych za rdzennych mieszkańców Pd. Afryki. Około 2000 lat temu na tereny te dotarli migrujący Khoi-Khoi, plemiona koczownicze żyjące z hodowli owiec i bydła. Rozprzestrzenili się i przemieszali po wielu konfliktach i wojnach z ludami Buszmenów.
Pierwszy kontakt pierwotnej ludności z Europejczykami miał miejsce pod koniec piętnastego wieku, kiedy na kontynent afrykański przybyli Portugalczycy. Ich wzajemne relacje, choć niezbyt pokojowe, były dosyć stabilne, ponieważ Portugalczykom zależało na utrzymaniu łączności między dwiema koloniami znajdującymi się po obu stronach Zimbabwe - Angolii i Mozambiku.
W latach trzydziestych XIX wieku region ten stał się miejscem konfliktu między migrującymi na północ ludami Ndebele a zamieszkującymi Zimbabwe Shona. Ndebele, kontynuujący wojowniczą tradycję Zulu, przed końcem wieku zdołali zniewolić pokojowych Shona.
W tym czasie, nieco dalej na północ, pojawił sie nowy rodzaj kolonistów, dużo bardziej bezkompromisowych - byli to Brytyjczycy, zainteresowani przemysłem wydobywczym, prowadzeni przez BSAC (British South Africa Company) firmy należącej do Cecila Rhodes'a. Okolo roku 1888 kraj znalazł się pod ich władzą, otrzymując nazwę "Południowa Rodezja". Powstało miasto Salisbury (obecnie Harare), obszary dzisiejszej Zambii i Zimbabwe objęto wspólną nazwą "Rodezja" a w 1923 podzielono Rodezję na Północną i Południową.
Podczas gdy Rodezja Północna została oficjalną kolonią brytyjską, Południowa rządziła się sama, zdominowana przez białych osadników.
Dalsza część historii tego kraju obfituje w burzliwe referenda, potyczki i walke o niepodległośc, aż w latach 1953-63 Południowa Rodezja została częścią Central African Federation wraz z dwoma sąsiadującymi państwami: Rodezją Północną (dzisiejsza Zambia) i Nyasaland (obecnie Malawi). W 1956 wybuchł ostry konflikt pomiędzy rządem białej mniejszości a walczącymi o afrykańską niepodległość, który zakończył się dopiero w 1980 roku zdobyciem niezależnosci i pierwszymi wyborami wygranymi przez Roberta Mugabe i jego partię ZANU.

POCZĄTKI
Przy tak burzliwej i dramatycznej historii wątek stworzenia nowej rasy psów wydaje się banalny - a jednak miał on spore znaczenie dla osadnictwa i procesu kolonizacji afrykańskiej ziemi.
Pierwsze psy z pręgą, a raczej malowidła je przedstawiające, zostały odnalezione w Egipcie a ich wiek oszacowany na 3000 lat przed Chrystusem.
Półdzikie psy z namiastką dzisiejszej pręgi towarzyszyły afrykańskim ludom od zawsze. Choć kojarzy się je głównie z plemionami Hotentotów, do dziś psy z pręgą można zobaczyć w wioskach calej Afryki.
Lud Khoi-Khoi jest dziś znany bardziej pod nazwą Hottentot, nadaną im przez holenderskich kolonistów, kiedy zaczęli osiedlać się na Przylądku Dobrej Nadziei (Wybrzeże Afryki Południowej). Wywodzący się z Półwyspu Somalijskiego, migrując na południe lud ten dotarł do Krainy Wielkich Jezior; wypierany stamtąd przez plemiona Bantu, prawdopodobnie przeszedł długą wędrówkę z północnej części kontynentu, aż po kraniec Afryki południowej. Niektóre klany oddzieliły się i rozproszyły podczas tej trwającej wieki wędrówki, tworząc oddzielne plemiona i zapewne zabierając ze sobą część towarzyszących im zwierząt. Całkiem możliwe, ze to właśnie jest przyczyną pojawiania się psów z pręgą na grzbiecie wzdłuż i wszerz całego lądu.

Nie wiadomo dokładnie, kiedy i gdzie zaczęło się krzyżowanie europejskich psów z półdzikimi psami rdzennych plemion. Europejczycy po raz pierwszy ujrzeli psy z grzebieniem sierści na grzbiecie na terenach dzisiejszej RPA; bylo to w roku 1487, kiedy pierwsze statki z Portugalii przybily do brzegu. Z pokładów zeszły na ląd psy myśliwskie i stróżujące różnych ras. Bardzo możliwe, że spora część kojarzeń odbyła się już wtedy; miała miejsce przypadkiem i była wynikiem niezbyt szczególnej troski farmerów o ich psy. Po 23 latach nastąpiła masakra garnizonu, dokonana przez tybylców w wyniku drobnego konfliktu. Cała osada została zniszczona, a ludzie wymordowani.
Psy trzymane przez mieszkańców feralnego garnizonu były pozostawione same sobie na wiele pokoleń. Dopiero 80 lat po tym zdarzeniu do Afryki zaczęli przybywać kolejni podróżnicy i handlarze, niewielu z nich jednak decydowało się tam pozostać i stawić czoła ciężkim warunkom. Wizyty te miały na calu głównie handel z rdzennymi plemionami. W 1652 Holendrzy zaczęli na dobre zasiedlać okolice dziesiejszego Cape Town; wtedy to zapewne docenili walory lojalnych, nieustraszonych wiejskich psów Khoi-Khoi.

Nadchodzący z różnych części Europy biali koloniści przywozili ze sobą swoje rodziny, dobytek, zwierzęta gospodarskie, a obok nich także psy. Polowania na grubą zwierzynę stawaly się coraz bardziej popularną rozrywką, zwłaszcza w zamieszkiwanej przez Anglików Rodezji, a wraz z nimi coraz bardziej ceniono dobre psy myśliwskie, ktore na dodatek spisywały się w ciężkich afrykańskich warunkach. Zauważono, iż zwierzęta pochodzące od psów Khoi-Khoi dziedziczyły cenne zalety, a wraz z nimi dziwaczny pas sierści wzdłuż grzbietu. Ich właściciele starali się utrzymać poszukiwane zalety przez przemyślany dobór rozmnażanych zwierząt. Pręga dawała pewność, ze dany egzemplarz jest potomkiem rdzennych psów Hotentotów, była więc istotnym czynnikiem w hodowli.
Według źródeł, rasy które brały udział w tych krzyżówkach to głównie greyhoundy, deerhoundy, teriery i mastiffy.
Południowoafrykańscy Burowie (osadnicy holenderscy) hodowali mocniejsze i masywniejsze w typie ridgebacki, trzymane dla ochrony domostw i farm. Z czasem wyodrębniła się dzięki temu inna, nie uznana jeszcze południowoafrykańska rasa o nazwie Boerboel - pies Burów - masywne psy w typie mastiffa. Angielscy myśliwi w Rodezji skupiali się natomiast bardziej na wytrzymałym, szybkim i lżejszym typie myślwiskim. Róznice te widac nawet do dziś w niektórych liniach, a faktem jest, iz ridgebacki rodem z terenow RPA prezentuja nieco mocniejszy, masywnieszy typ niz te z obszaru bylej Rodezji.

Istotnym rozdziałem w historii rasy jest data 1875, kiedy misjonarz Charles Helm przybył z Kimberley do źródeł rzeki Umzigwana i założył tam misję Fontanna Nadziei. Posiadał on dwie suki w typie greyhounda, o imionach Powder i Lorna. Tam zobaczył je wielki myśliwy i podróżnik, Cornelius van Rooyen. Jest to postać, która odegrała kluczową rolę w tworzeniu obecnego ridgebacka. Będąc pod wielkim wrażeniem tych dwóch pra-rodezjanów, van Rooyen zdecydował się skojarzyć je ze swoimi psami. Żadna z suk Helma nie miała pręgi, ale po skrzyżowaniu z psami Van Rooyena pręga pojawiła się u szczeniąt.
Był to początek rasy rhodesian ridgeback, jaką znamy obecnie.
Psy van Rooyena stały się legendą. Sławny myśliwy kontynuował hodowlę, stawiając nacisk nie tylko na obecność unikalnej cechy jaką jest pręga, lecz także na nieustraszony, silny charakter, wytrzymałość, zdolność współpracy oraz nadzwyczajne umiejętności myśliwskie.

STWORZENIE NOWEJ RASY
Pierwszy zalążek związku kynologicznego na tym obszarze powstał z inicjatywy Francisa Barnesa w latach 1898 - 1900.
W 1910 przeniósł się on z Mashonaland (wschodnie Zimbabwe) w okolicę Bulawayo, zakładając tam farmę o nazwie Eskdale. W 1915 kupił swojego pierwszego ridgebacka o imieniu Dingo. Był to bezpośredni potomek legendarnych psów van Rooyena. Póżniej nabył od tego myśliwego również sukę, Judy. Ta para dała początek hodowli z przydomkiem Eskdale i można znaleźc je na końcu każdego prawie rodowodu dzisiejszych ridgebacków.
Pierwsze rodezjany zostały pokazane światu na wystawie rolniczej w Bulawayo, w roku 1918. Krótko potem grupa entuzjastów stworzyła pierwszy standard rasy, opierając się na dobrze już znanym wzorcu dalmatyńczyka. Został on przedstawiony SAKU (Związkowi Kynologicznemu Południowej Afryki, dziś KUSA) w 1922 roku; w grudniu 1924 odrzucony, a dwa lata póżniej zaakceptowany z przyjętą nazwą Rhodesian Ridgeback. Było to życzenie Barnesa, któremu zależało, by nazwa rasy odzwierciedlała jej pochodzenie.
W 1924 KUSA zarejestrował pierwsze dwa ridgebacki - Grooterdam Gwen i Gooterdam Leo. Pierwszym Championem tej rasy została suka Virginia of Avondale, pokazana w 1928 w Bulawayo.
Przed końcem tego samego roku istniało już trzynaście zarejestrowanych hodowli, pamiętanych i szanowanych do dziś, jak Avondale, Viking, Lion's Den, Drumbuck. Najsławniejszą z nich była chyba Viking, należąca do Vernona H. Brisley'a.
W latach 1930 - 49 rasa była już rozpowszechniona w całej południowej Afryce. Istniały wówczas hodowle prowadzone przez doświadczonych ludzi, którzy zostawili swój ślad w całej późniejszej historii RR. Obok tych już istniejących, narodziły się tak sławne przydomki jak:
Leo Kop, należąca do Miss Mabel Wellings, jedna z najbardziej znaczących i mająca wpływ na dzisiejsze linie;
De Holi, hodowla Majora T. C. Hawley'a, który przeszedł do historii między innymi dzięki swojej ksiażce "The Rhodesian Ridgeback" traktowanej dziś przez hodowców jak biblia i wyjątkowy skarb;
Inkabusi, prowadzona w Salisbury przez małżeństwo Kingscome, którzy jako pierwsi rozpoznali dermoid sinus i współpracowali z Klubem Rasy w celu walki z tym problemem);
Gazeley, należąca do J. B. Bocock;
Meyendell, należąca do M. Mooiman w Sandown, Transvaal (RPA).
Po wojnie powstało wiele nowych, znanych hodowli, których przydomki znajdziemy dziś w większości rodowodów, a których praca miała ogromne znaczenie dla rozwoju rasy. W latach pięćdziesiątych rozpoczęła działalność Phyllis McCarthy pod przydomkiem Glenaholm; hodowla ta jest aktywna po dziś dzień, prowadzona przez córkę znanej hodowczyni, Loraine Venter. Obok Glenaholm należy pamiętać o tak ważnych przydomkach, jak Isimangamanga (Mrs Yeates), Thornbury (Green), Maxwood (S. Cawood) czy Mpani (Mylda Arsenis).
W 1968 w Harare powstała hodowla Mushana. Jej właściciele, Margaret i Sammy Wallace, sa wielkimi autorytetami w dzidzinie RR, prowadzą Parent Club i sędziują rodezjany na całym świecie.
Na koniec warto wspomnieć hodowlę Shangara należącą do państwa Megginson; przydomek ten zasłynął częściowo dzięki wielkiemu championowi "Paco" - Shangara’s Checheni, który przeszedł do historii jako Rhodesian ridgeback roku 1980,81,82,83,84,85, oraz zdobywca imponującej liczby 105 Best of Breed.

POCZĄTKI RASY W EUROPIE
Krajem, który jako pierwszy poza Rodezją ujrzał ridgebacki, była WIELKA BRYTANIA. W 1914 przywieziono psa o imieniu Cuff. Był to piękny pies, bardzo przypominający dzisiejsze rodezjany.
Trzynaście lat po przybyciu Cuffa kobieta o nazwisku John Player przywiozła drugiego ridgebacka. W 1932 roku pokazała dwa swoje RR na wystawie Crystal Palace Club Show; Były to brązowonosy Lobengula i suka Juno. Hodowla tych afrykańskich psów nie była łatwa w Wielkiej Brytanii ze względu na kwarantannę; dopiero w latach pięćdziesiątych powstała większość znanych i bardzo aktywnych hodowli, takich jak Manscross, Owlsmoor, Aldonnels czy Footpath.
Do ciekawostek należy fakt, ze Królowa Elżbieta II, wówczas jeszcze Księżniczka Elżbieta, podczas swojej wizyty w Południowej Afryce otrzymała dwa ridgebacki w prezencie z okazji dwudziestych pierwszych urodzin. Skorzystała na tym właścicielka brytyjskiej hodowli Manscross, do której oba psy trafily w trosce o zapewnienie im należytej opieki. Jednym z nich był sławny Just of Banba, ojciec wielu championów.

SKANDYNAWIA: Pionierskim krajem w Skandynawii była SZWECJA, gdzie w 1963 r. powstała istniejąca do dziś hodowla Roseridge. Pierwsze rodezjany przywiózł do Szwecji Bengt Florén; były to importy z Kenii: pies Golden Glory (1962r.) i suka Judy of Endrick (1961). Para ta dała miot 11 grudnia 1963, z którego pochodził pies Int, Nord CH Duke, pierwszy Ridgeback kupiony do hodowli Roseridge. Dalsze linie szwedzkie opierały się głównie na importach z Wielkiej Brytanii.
Pierwszą hodowlą w NORWEGII byla Maridadis, oparta na brytyjskich importach z hodowli Janak.
FINLANDIA przywitała pierwszego ridgebacka w 1965 roku; był to pies o nazwie Simba 5, importowany od Bengta Florena do hodowli Tshombe.
SZWAJCARIA: Swój początek w tym kraju rasa zawdzięcza założycielowi klubu, Hansowi Mullerowi, który jest Prezydentem FCI i sędzią międzynarodowym. Szwajcarskie ridgebacki nie są zbyt popularne na świecie, lokalne hodowle pracują na niewielką skalę. Od lat działa tam hodowla Mashaba’s, z której pochodzi znany champion Mashaba’s Harubah.
NIEMCY: Pierwszym importem niemieckim był Rhodus of Leo Kop; od tamtej pory kraj ten jest bardzo aktywny w hodowli rodezjanów, sporo importując z kontynentu afrykańskiego.
WŁOCHY: W latach sześćdziesiątych sprowadzono dwa rodezjany, Mwala Mpani i Rosette of Mpani. W latach 80 powstała znacząca hodowla Delle Cime Bianche, pierwsza zarejestrowana w FCI.

PIERWSZE RR W STANACH ZJEDNOCZONYCH
Oficjalnie przyjęto, że piewrsze ridgebacki zostały przywiezione do USA przez małżeństwo Bill i Sada O'Brien, którzy założyli w Bostonie pierwszą hodowlę o nazwie Redhouse. Psy przez nich przywiezione pochodziły od Majora Hawleya, były to dwie suki (jedna wątrobiana) i pies.
Pierwszym Championem tego kraju był Swahili Jeff Davis, należący do Morrie De Pass, która była pierwszym prezydentem Klubu Rasy.
W tym czasie w Kalifornii powstała jedna z najistotniejszych hodowli amerykańskich, Lamarde Perro (Margaret Lowthian i Gene Freeland). Standard rasy został uznany przez AKC w 1955r. Dziś nad rozwojem rasy pracuje tam wielu uznanych hodowców, wśród których należy wspomnieć o tak sławnych przydomkach, jak: Calico Ridge (Diane Jacobsen, California), Kimani (Alicia Mohr, New Jersey), Kwetu (Barbara Sawyer-Brown, Chicago), Shadyridge (Ulla Britt Ekengren), Rolling's (Jay Hyman, Maryland), Oakhurst (Małżeństwo Rupert), Raintree (B. i K. Main).

RODEZJANY W POLSCE
Rok 1995 stanowił niejako początek rasy w naszym kraju. W tym czasie przyjechały do Polski trzy suki: Ukimbu´s Anbrhosia do hodowli Elessar (z Niemiec), Torhusets Cinnamon Ndembela do hodowli Kananga (z Danii) oraz Brema Skandens, hodowla Pręgowce z Jasienia (z Czech). Pierwsze mioty z tych hodowli pojawiły się mniej więcej dwa lata później, a ich ojcami byli kolejno: Besal Fatoka (Niemcy), Tuasiwa's El-Chack H'Lobo (Dania) i Roben (Polska, imp. z Afryki). Około roku 1996 przybyła suka Saba z RPA, założycielka hodowli Chi Wara. Ojcem pierwszego miotu Saby był opolski reproduktor, import z Czech, Abunawao Simanga. Dalsze mioty Saby pochodziły miedzy innymi z inbredu od jej syna z pierwszego miotu, Czaka Zulu Chi Wara.
Nieco później, na początku 1998 roku, kolejna suka sprowadzona została z Francji do hodowli Z Werwą - Na'Nouska Passia de Teufelsort, matka czterech bardzo dobrych eksterierowo miotów; w międzyczasie sprowadzono również kilka innych z Czech, Słowacji i Węgier. Sporą częścią polskiej historii RR była hodowla Kananga, która swą działalność oparła na silnych inbredach linii duńskich. Dziś linie polskich RR są dosyć zagęszczone i oparte głównie na czeskich rodowodach. Zdecydowana większość jest spokrewniona ze sławnym niemieckim championem, Rydgeway African Hunter, którego zbyt intensywne użycie w hodowli dokonało poważnego spustoszenia w rodowodach RR w większej części Europy. W ostatnich latach pojawiają się kolejne nowe importy; psy o ciekawym pochodzeniu, ze zdrowych linii, zupełnie nie spokrewnione z obecnym pogłowiem. Coraz więcej osobników jest poddawanych prześwietleniom stawów i innym badaniom. Rasa wciąż się rozwija i zdobywa nowych miłośników.

Tekst zamieszczony za zgodą autora: MONIKA LODA  ­­­


Wróć do spisu treści